Idzie Bóg prawdziwy...
Wiew chorągwi, ryk śpiewany i chust łomotanie,
Cmentarz koło kościoła gęsto się zaludnił.
Nowy śpiew: „U wrót Twoich stoję, Panie, Panie!"
Sąsiad mój w pierś prawicą bije się, aż dudni.
Z baldachimem, co stał się mistyczną karocą,
Na cztery strony patrzy szereg apostołów,
Przy drążkach czterej z bractwa pobożnie siępocą,
Symbolizując orła, lwa, osła i wołu.
Maryja na dębowym pniu
W Dębowej 4. czerwca br. nastąpiło pobłogosławienie kapliczki na placu kościelnym.
Kapliczkę ufundował i wykonał Wojciech Janusz z Jodłowej. Drewno dębowe na postument podarowała Agnieszka Kaczka.
Fundatorom i pracownikom, którzy dokonali montażu kapliczki, mieszkańcy Dębowej składają serdeczne „Bóg zapłać”. Fotografował Stanisław Wadas.
Anielski Chlebie z nieba nam dany...
Uroczystość Bożego Ciała jest ściśle związana z tym, co działo się w Wieczerniku w Wielki Czwartek. Pan Jezus ustanowił wówczas sakrament Eucharystii, dając Apostołom do spożywania swoje Ciało i Krew pod postaciami chleba i wina. Ponieważ podczas Triduum Paschalnego skupiamy się na celebracji męki, śmierci i zmartwychwstania Pana Jezusa, dlatego też celebrowanie wszelkich innych tajemnic i wydarzeń jest przeniesione na późniejszy czas w ciągu roku.
W obecnym roku procesja Eucharystyczna przeszła ulicą naszej wioski w stronę Na Dola. Pierwszy ołtarzy był usytuowany obok posesji Państwa Szotów, drugi obok Państwa Mikrutów, trzeci obok Państwa Mokrzyckich, czwarty obok Państwa Sorysów.
Ksiądz mgr Krzysztof Szkarłat w homilii nawiązał do dziękczynienia za ów wielki dar, jakim jest realna obecność naszego Mistrza i Pana pośród nas pod postacią chleba.
Dziękujmy za to, że możemy codziennie przyjmować ten pokarm i starajmy się z tego jak najczęściej korzystać, by jednoczyć się z Chrystusem w drodze do Ojca. Pamiętajmy jednak, aby do stołu Pańskiego nie przystępować niegodnie, w stanie grzechu ciężkiego, gdyż w ten sposób oddalamy się jeszcze bardziej od naszego Boga. I to, co miało nas prowadzić do życia, może stać się przyczyną potępienia. Dlatego został nam dany również sakrament pojednania, który ma przywracać naszą jedność z miłującym i miłosiernym Bogiem. Nie zapomnijmy, zatemo tych sakramentach i ich szafarzach, czyli kapłanach. Nie byłoby Eucharystii, gdyby nie było, komujej sprawować. Dzisiaj dziękujmy Panu Bogu także za nich, prosząc o łaski potrzebne do godnego sprawowania posługi, do której zostali wezwani.
Zróbmy w tym czasie postanowienie, że jeszcze częściej będziemy odwiedzać Jezusa Eucharystycznego. Zdarza się, że w codziennym pośpiechu i starsi, i dzieci przechodzą obok kościoła, a może warto zatrzymać się, wstąpić na kilka minut osobistej adoracji Pana Jezusa pod postacią chleba. Chrystus czeka na uwielbienie, na przeproszenie, na spotkanie, na rozmowę – czeka na każdego z nas. Galeria fot. Jakub Rybka.